Kraty życia

Długą chwilę zastanawiałam się nad wylosowanym w popularnej grze planszowej pytaniem: ,,Kto jest bardziej przebiegły?’’. Wybór między kobietami a mężczyznami. Znajomi od razu położyli żetony, pewni mojej odpowiedzi. Pytanie wydawało się łatwe, więc też powinnam szybkim ruchem odsłonić żeton. Jednak zajęło mi to dłuższą chwilę. Po odkryciu wszystkich odpowiedzi, okazało się, że nie jesteśmy zgodni w tej kwestii, więc od razu wywiązała się niemała dyskusja. Balansowaliśmy między stereotypowymi argumentami i przykładami z życia, przekrzykując się wzajemnie. Więc jak to jest?  Czy stereotypy są prawdziwe? Czy między kobietami a mężczyznami istnieje cicha wojna płci?

Ostatnio miałam okazję zaobserwować, że jednak coś jest na rzeczy i może rzeczywiście toczymy jakąś wojnę, próbując sobie nawzajem udowodnić, kto jest lepszy. Byłam uczestniczką, a raczej jedynie słuchaczką, dyskusji o feminizmie. Gościem specjalnym na spotkaniu była pani Maja Staśko – jedna z przedstawicielek feministycznego ruchu. Sama do końca nie interesowałam się wcześniej tym tematem i moje pojęcie było bardzo podstawowe. Przez co z ciekawością przysłuchiwałam się rozwijającej dyskusji i rosnącemu na sali napięciu. Na początku zaczęli zabierać głos głównie mężczyźni, co było bardzo ciekawym zjawiskiem. Egoistycznie zaczęli doszukiwać się swojego miejsca w całej tej organizacji. Powoli zaczęły odzywać się też kobiety a grono uczestników z początku podzieliło się na team męski i team kobiecy. Jednak później kobiety kobietom nie pozostawały dłużne w walce słownej. Od razu naszła mnie refleksja, że cały czas tylko wytykamy sobie nawzajem nasze słabe punkty. Mężczyźni naśmiewają się z kobiecej słabości i wrażliwości, a kobiety z próby pozorowania się przez mężczyzn na osiłków o żelaznych sercach. Mężczyźni ważą piękno kobiet kilogramami, a kobiety szukają miłości u ,,bad boyów’’.

window-831251_1920
źródło: Pixabay

Kanadyjski psycholog Jordan Peterson – jeden z najpopularniejszych obecnie na świecie obserwatorów życia społecznego, uznawany za homofoba, rasistę i faszystę – uważa, że wpływ na ludzkie zachowanie mają czynniki biologiczne. Na przykład chłopcy różnią się od dziewczynek nie tylko pod względem fizycznym, ale występują pewne skłonności, choćby kobiety mają lepsze umiejętności nawiązywania relacji, a u mężczyzn przejawiają się większe skłonności do mordowania się nawzajem. Peterson twierdzi też, że kobiety nie piastują wysokich i dobrze płatnych stanowisk, gdyż nie chcą. Wybierają posady pielęgniarek i nauczycielek z większą chęcią, ponieważ troskliwość i wrażliwość leży w ich naturze.  Peterson jednak zapomina poruszyć kwestię trwającemu od wieków patriarchatu.

Mężczyzna też ma prawo płakać i być wrażliwym, tak samo jak kobieta ma prawo być niezależna, umięśniona i zajmować się mechaniką czy robotyką. Świat się zmienia, więc i my zmieńmy myślenie stereotypowe! Dostrzeżmy bez względu na płeć piękno w drugim człowieku! Nie porównujmy się do innych kobiet czy mężczyzn, a zacznijmy się porównywać do samych siebie. Spróbujmy zobaczyć jacy byliśmy, jacy jesteśmy i kim możemy się stać. Nie stawiajmy sobie nawzajem krat i nie budujmy z nich więzień, które nas będą ograniczać i dzielić na takich czy innych. Otwórzmy okna na świat i zacznijmy wreszcie tak naprawdę poznawać ludzi. To piękne móc odkrywać mroczne i jasne zakamarki drugiego człowieka!

 

 Kraty życia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *